„Trybunał dusz” Donato Carrisiego to jedna z tych książek, których przeczytanie odkładałem całymi miesiącami bez konkretnej przyczyny. Po raz pierwszy z twórczością tego autora spotkałem się na blogu Kasi z k-czyta.pl i zapisałem sobie, by po powieści Carrisiego sięgnąć koniecznie. Teraz już wiem, że ta wielomiesięczna zwłoka nie miała podstaw 😉 Najtajniejsze tajemnice Marcus jest…
Dzień rozrachunku – John Grisham
Po ostatnich raczej średnich przygodach z twórczością Grishama obawiałem się, że spadek formy tego autora jest już całkowicie przesądzony, a moja sympatia do niego nie do uratowania. Dlatego też we wpisie podsumowującym ubiegły rok i prezentującym plany na obecny napisałem, że po raz pierwszy nie planuję czytać nowej powieści Grishama. Jednak gdy przyszedł maj, a…
Kasztanowy ludzik – Soren Sveistrup
Nie jest wielką tajemnicą, że najbardziej lubię czytać kryminały i thrillery. Dlatego ze sporym zainteresowaniem śledzę nowości, które rozgrzewają społeczność czytelników w Polsce, by móc wśród tych propozycji odnaleźć coś, co wgniecie mnie w fotel. Jednym z ubiegłorocznych hitów był właśnie „Kasztanowy ludzik” Sorena Sveistrupa. Czy zasłużenie cieszył się taką popularnością? Tu mam mieszane uczucia.…
Zamek z piasku, który runął – Stieg Larsson
Przeczytanie trylogii „Millennium” rozłożyłem sobie na kilka miesięcy, by móc się delektować tą kryminalną ucztą. I była to doskonała decyzja, bo dzięki temu zatrzymałem powieści Larssona na dłużej w pamięci. A teraz wreszcie przyszedł czas na „Zamek z piasku, który runął”, czyli świetne uwieńczenie całego cyklu. Państwowa machina vs Lisbeth i Mikael Lisbeth Salander wychodzi…
Czas patriotów – Tom Clancy
„Czas patriotów” to powieść, która długi czas przeleżała na mojej półce w oczekiwaniu na bycie przeczytaną. Wszystko z tego powodu, że przed laty próbowałem zagłębić się w „Sumę wszystkich strachów” Toma Clancy’ego, ale po kilkudziesięciu stronach odpuściłem. Nie potrafiłem się wciągnąć i trochę zraziłem się do tego autora. Jednak po obejrzeniu serialu o Jacku Ryanie…
O krok za daleko – Harlan Coben
Należę do tej niewąskiej grupy czytelników, która z radością wyczekuje kolejnych powieści Harlana Cobena. Choć zazwyczaj są one do siebie bardzo podobne, to jednak w tej regule jest sposób na sukces. Bo thrillery tego autora zapewniają dobrą rozrywkę, mimo tego że nie zapadają w pamięć. „O krok za daleko” to kolejna powieść-ksero Cobena, ale i…
Żniwa zła – Robert Galbraith
Dwie części cyklu o Cormoranie Strike’u przekonały mnie, że warto spędzić z tym prywatnym detektywem więcej czasu. Dlatego bez wahania sięgnąłem po „Żniwa zła” – trzeci tom serii powieści Roberta Galbraitha (właśc. J. K. Rowling) o nieco gburowatym, ale dającym się lubić Strike’u i jego rezolutnej współpracowniczce – Robin Ellacott. Makabryczna przesyłka W trakcie jednego…
Dziewczyna, która igrała z ogniem – Stieg Larsson
Po doskonałej pierwszej części trylogii „Millenium” Stiega Larssona byłem pewien, że jak najszybciej muszę dowiedzieć się, co wydarzy się w kolejnym tomie, pt. „Dziewczyna, która igrała z ogniem”. Wiedziałem, że dreszczyk emocji i rosnąca ciekawość są gwarantowane. I tak właśnie było. Aż do feralnego zakończenia. Igraszki z ogniem Rok po dramatycznych wydarzeniach opisanych w pierwszym…
Akta Odessy – Frederick Forsyth
W trakcie czytania powieści Zygmunta Miłoszewskiego pt. „Uwikłanie” natrafiłem na ciekawy fragment dotyczący Odessy – niemieckiej organizacji zrzeszającej byłych członków SS. Szybko postanowiłem, że muszę przeczytać książkę Fredericka Forsytha – „Akta Odessy”, która jako jedna z pierwszych nawiązywała do prawdziwej historii tej zbrodniczej organizacji. Forsyth nie tylko zdemaskował Odessę, ale i stworzył bardzo ciekawy thriller.…
Szeptacz – Alex North
O tej książce nie szeptano, a wręcz krzyczano. „Szeptacz” Alex North to chyba najgłośniejsza premiera tego roku. Z początku niechętnie podchodziłem do tej powieści, bo nie lubię, gdy książce towarzyszy aż taki szum. Ale w końcu pękłem i stwierdziłem, że sprawdzę, czy „Szeptacz” jest faktycznie aż tak dobry. „Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać…
Znak czterech – Arthur Conan Doyle
Moje pierwsze spotkanie z Sherlockiem Holmesem należało do raczej umiarkowanie dobrych, dlatego czym prędzej postanowiłem dać mu drugą szansę, bym mógł wciągnąć się w cały cykl opowiadań o tym szczególnym bohaterze. I tak dwa miesiące po lekturze „Studium w szkarłacie” sięgnąłem po drugi tom serii, czyli „Znak czterech”. Młoda dama w opałach i skarb Cierpiącego…