Nie jest jakąś wielką tajemnicą fakt, że po przeczytaniu „Wyspy tajemnic” Dennis Lehane szturmem wdarł się na szczyt moich ulubionych autorów. Kilka kolejnych powieści tego autora ugruntowało jego pozycję wśród pisarzy, po których dzieła sięgam ze sporymi nadziejami. W większości przypadków oczekiwania te całkowicie się spełniają. Jak to jest w przypadku ostatniej z powieści tego…
Mila księżycowego światła – Dennis Lehane
„Mila księżycowego światła” kończy tak lubiany przeze mnie cykl przygód pary detektywów – Patricka Kenzie i Angeli Gennaro. To już szósta część serii napisanej przez Dennisa Lehane’a – autora, który w ostatnich dwóch latach wdarł się przebojem na szczyt listy moich ulubionych pisarzy. Powrót do przeszłości W Stanach Zjednoczonych panuje kryzys finansowy, który rzutuje również…
Wielki Marsz – Stephen King
Jedno z moich noworocznych postanowień dotyczyło powrotu do czytania książek Mistrza Grozy – Stephena Kinga. Zdecydowałem się szybko wcielić w życie obiecane samemu sobie plany i tak sięgnąłem po powieść uznawaną przez wielu za jedną z najlepszych z repertuaru tego amerykańskiego pisarza. „Wielki Marsz”, bo o tej książce mowa, spełnił moje oczekiwania co do joty.…
Myszy i ludzie – John Steinbeck
Od dłuższego już czasu planuję zmierzyć się z jakimś solidnym klasykiem literatury. Jednym z wybrańców jest „Na wschód od Edenu”. Zanim jednak po nią sięgnę, zdecydowałem się poznać jakąś krótszą książkę Johna Steinbecka, by wiedzieć z kim mam do czynienia. Tak wybór padł na „Myszy i ludzie”. Czy słusznie? Chyba niezupełnie. Z nami jest inaczej…
Pogrzebani – Jeffery Deaver
Ależ wyczekiwałem ukazania się tej nowej części cyklu o genialnym kryminalistyku, Lincolnie Rhyme’ie. Kupiłem książkę od razu, gdy tylko pojawiła się w internetowych księgarniach i cieszyłem się na myśl, że ponownie zanurzę się świat pełen zagadkowych tajemnic. W końcu odebrałem paczkę i powąchałem okładkę, na której napisano „Pogrzebani” – Jeffery Deaver. Niestety sama lektura przyniosła…
Gdzie jesteś, Amando? – Dennis Lehane
Uff… Lehane wrócił na właściwe tory. Po lekturze trzeciej części przygód pary detektywów Kenzie/Gennaro odczuwałem spore rozczarowanie. Dwa pierwsze tomy zapewniły mi pierwszorzędna rozrywkę i świetnie zawiązaną fabułę, a tymczasem „Pułapka zza grobu” okazała się klapą. Dlatego z pewnymi obawami sięgałem po czwarty tom z cyklu – „Gdzie jesteś, Amando?”, choć akurat o tej książce…
Konflikt interesów – Jeffery Deaver
Jeffery Deaver to pisarz znany przede wszystkim jako autor wyjątkowo interesującej serii powieści sensacyjnych, których głównym bohaterem jest kryminalistyk Lincoln Rhyme (m.in. „Kolekcjoner kości”). Ale Deaver to pisarz znacznie bardziej wszechstronny, który napisał także wiele innych ciekawych książek. Kilka lat temu czytałem m.in powieść jego autorstwa osadzoną w czasach III Rzeszy („Ogród bestii”) i zapamiętałem…
Pułapka zza grobu – Dennis Lehane
„Pułapka zza grobu” to już trzeci tom przygód detektywów Patricka Kenziego oraz Angeli Gennaro. Poprzednie dwa tomy cyklu napisanego przez Dennisa Lehane’a okazały się niezwykle interesujące i zapewniły mi świetną rozrywkę. Dlatego też bez obaw sięgnąłem po trzech miesiącach do kolejnej części tej serii, by dać się wciągnąć w kryminalne zagadki Bostonu. Niestety spotkało mnie…
Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika – Stephen King
Czytając pewien artykuł o pisaniu, trafiłem na wzmiankę o książce Stephena Kinga pod wdzięcznym tytułem: „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika”. Pomyślałem – ok, kto jak kto, ale King może mieć co nieco do powiedzenia o pisaniu. Więc, może by tak przeczytać i dowiedzieć się czegoś ciekawego, odkrywczego czy inspirującego? Niezła motywacja, nie? I tak zacząłem czytać kilka stron z myślą, że jeśli będzie to typowy poradnik, to szybko odpuszczę. Na szczęście nie był 🙂
Pocałunek stali – Jeffery Deaver
Cykl przygód kryminalistyka-tetraplegika Lincolna Rhyme’a to najlepsza seria książkowa jaką do tej pory czytałem. Czy zatem mogłem sobie odmówić sięgnięcia po najnowszy, dwunasty już tom? Oczywiście, że nie. „Pocałunek stali” to jedna z tych kilku tegorocznych premier, na które czekałem najbardziej. Warto było czekać? Na Lincolna zawsze warto czekać 🙂
Ciemności, weź mnie za rękę – Dennis Lehane
Po przeczytaniu bardzo wciągającej powieści „Wypijmy, nim zacznie się wojna„, nie mogłem się oprzeć, by jak najszybciej sięgnąć po drugą część przygód pary detektywów – Patricka Kenziego i Angeli Gennaro. Wiedziony przeczuciem, że kolejny tom będzie co najmniej tak samo dobry, wziąłem książkę czym prędzej w ręce. Co najistotniejsze, nie zawiodłem się. „Ciemności, weź mnie…