W obliczu kolejnych napięć w relacjach polsko-żydowskich na scenie międzynarodowej, zdecydowałem się w końcu sięgnąć po leżącą na półce już od dobrych kilku miesięcy książkę amerykańskiego historyka, Richarda C. Lukasa. „Zapomniany holokaust”, bo o tej książce mowa, to pozycja rzeczowa, bardzo dobrze napisana i co najważniejsze – zgodna z prawdą historyczną. A jak przecież wiadomo: jedynie prawda jest ciekawa.
Cierpienie przemilczane
Termin „holokaust” pochodzi ze starogreki i oznacza „palenisko” i „ofiarę całopalną”. Tego dowiaduje się czytelnik ze wstępu książki Lukasa. Przez setki lat opisywało się tym słowem różnego rodzaju katastrofy. Dopiero w latach 50-tych ubiegłego wieku Elie Wiesel, żydowski pisarz i działacz polityczny, rozpropagował termin „holokaust” w odniesieniu do „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, czyli ludobójstwa, którego dopuściły się Niemcy w czasie II Wojny Światowej. Od tej pory holokaust pisany wielką literą jest utożsamiany właściwie wyłącznie z cierpieniem Żydów w latach 1939-45. I właśnie z tym niejako monopolem na słowo „holokaust” chciał zerwać autor książki „Zapomniany holokaust”.
Tym, co stanowi sedno publikacji amerykańskiego pisarza jest bowiem nie dramat Żydów, a ogrom cierpienia Polaków. Cierpienia szerzej nieznanego, wypartego ze świadomości, pomijanego i wreszcie – zapomnianego. Bo to co dla nas, Polaków, jest niemal oczywiste, czyli to, że w trakcie II WŚ Ojczyznę naszą zaatakowało dwóch wrogich najeźdźców, którzy mordowali i grabili w niewyobrażalnym stopniu nasz kraj, na szeroko rozumianym Zachodzie jest historią nieznaną. Bądź co gorsza – historią zafałszowywaną. I z tym nieprawdziwym obrazem polemikę podjął właśnie Lukas swą książką, która dość szybko wywołała oburzenie organizacji żydowskich. Środowisko to bowiem, nad czym ubolewam, z Holokaustu uczyniło niemal biznes (szerzej o tym w mojej opinii o książce „Przedsiębiorstwo holokaust” Normana Finkelsteina).
Kompendium zagadnienia relacji polsko-żydowskich
„Zapomniany holokaust” to publikacja składająca się z siedmiu rozdziałów, które w sposób uporządkowany opisują historię Polski od września 1939 r. do zakończenia wojny. Autor podzielił książkę na poszczególne tematy, opisując okupację Polski przez Niemcy, działania rządu polskiego na uchodźstwie oraz Polskiego Państwa Podziemnego, relacje polsko-żydowskie z uwzględnieniem historycznych uwarunkowań, na opisie Powstania Warszawskiego kończąc. Do książki dołączone są bogate dodatki, w tym bardzo ciekawy podrozdział o Żegocie – organizacji niosącej pomoc Żydom. Dzieło Lukasa jest napisane w sposób bardzo ciekawy i szczegółowy, a treść oparta jest na obfitych materiałach źródłowych. Za przygotowanie warsztatowe chylę czoła przed autorem.
Richard Lukas położył spory akcent na relacje polsko-żydowskie, nieraz wręcz broniąc Polaków przed nieprawdziwymi i oszczerczymi oskarżeniami. Czasem tłumacząc rzeczy najbardziej podstawowe, które dla polskiego czytelnika są oczywiste, ale dla Amerykanina albo Żyda mogą być czymś nowym. Parę razy odniosłem wrażenie, że autor tłumaczył niektóre sprawy aż za bardzo delikatnie, co akurat rozumiem, bo polska polityka historyczna jest na fatalnie niskim poziomie i pisanie niektórych rzeczy wprost mogłoby zaszkodzić autorowi albo samej książce.
Autor przy tym nie unika opisania roli polskich szmalcowników, czy po prostu odrażających indywiduów, które dla zysku bądź z czystej nienawiści donosiły na Żydów. Umieszcza to jednak we właściwej perspektywie, bo w każdym narodzie (w tym także wśród Żydów) znajdowali się (i wciąż znajdują) osobnicy, który są po prostu źli. Nie nadaje to jednak charakteru całemu narodowi. Niejako dla kontrastu Lukas prezentuje również zagranicznemu czytelnikowi wiele chwalebnych czynów ówczesnego polskiego rządu, polskich organizacji (przede wszystkim Żegoty) oraz zwykłych Polaków, którzy okazali się być niezwykłymi ludźmi. Bowiem pod groźbą utraty życia oferowali pomoc tysiącom Żydów, często płacąc za to najwyższą cenę. Cenę życia. O tym warto pamiętać i to trzeba głosić. Bo w pomoc Żydom zaangażowane były setki tysięcy Polaków.
Wybrane fragmenty z książki:
Podsumowanie: Czy to holik?
Niezupełnie. Publikacja Richarda C. Lukasa jest bardzo wartościową pozycją z tematyki historii Polski w czasach II Wojny Światowej oraz zagadnienia trudnych relacji polsko-żydowskich. Cieszę się, że powstają książki takie jak „Zapomniany holokaust”, bo zagranicą obraz prawdziwej historii Polski i cierpień milionów Polaków bywa mocno zafałszowany. Dlatego książki tak rzetelne, jak ta Lukasa, są na wagę złota. Szkoda jedynie, że jak już znajdzie się obcokrajowiec, który przedstawi historię Polski ze wszystkimi niezbędnymi niuansami i w sposób sumienny oraz uczciwy, to okazuje się, że jest to osoba o polskich korzeniach. Nie chcę w ten sposób umniejszać wartości dzieła Richarda Lukasa. Mam jedynie obawy, że gdyby nie historycy i pisarze o polskich korzeniach, to nikt w świecie nie zainteresowałby się tym, by opowiedzieć historię Polski zgodnie z prawdą historyczną. I to koniecznie trzeba zmienić.
Ocena czytoholika: 4 / 5