„Michael Jordan. Życie” Rolanda Lazenby’ego to świetna książka. Po prostu. Przeczytałem ją zaledwie w kilka dni. Dzięki niej na nowo mogłem przenieść się w TE czasy – lata, w których rządził MJ, w których warto było czasem zarwać noc żeby obejrzeć mecz NBA. Noc, podczas której oglądało się jego akcje z otwartymi ustami i nieustannie…