Często bijące rekordy popularności filmy bądź seriale mają swój książkowy pierwowzór. Chcąc obejrzeć kinową adaptację zawsze wolę wcześniej sięgnąć po książkę, bo w zdecydowanej większości przypadków jest ona znacznie ciekawsza od filmu. Tak też zrobiłem przed obejrzeniem serialu „Narcos” i sięgnąłem wcześniej po książkę Marka Bowdena – „Polowanie na Escobara”. Droga na szczyt. I upadek…